7 mar 2007

Please – make polish in language selection!

Please – make polish in language selection!
We have many troubles with making blog in polish!

Taki apel, pewnie niezbyt gramatyczny, usiłowałem gdzieś wetknąć w bloggera albo w googla…

Odbiłem się od wielkiej, milczącej skały, pełnej helpów, dobrych rad, i ciepłych powitań typu: Welcome to the Google Groups Help group! Mam kolejną nauczkę – ucz się człeku angielskiego, najlepiej w wersji sieciowej, bo inaczej będziesz ćwokiem, pałętającym się bez sensu w sieciowej dżungli. Skała była niedostępna i milcząca, bo zupełnie pozbawiona wejść typu: skontaktuj się z nami, napisz do nas, napisz donos...

Pod adresem http://www.blogger.com/about można przeczytać, a jakże, po angielsku, łzawą historyjkę o tym, jak Sierotka Marysia napotkała królewicza Googla. Tak, tego Googla!

Things were going well again in 2002. We had hundreds of thousands of users, though still just a few people. And then something no one expected happened: Google wanted to buy us. Yes, that Google. We liked Google a lot. And they liked blogs. So we were amenable to the idea. And it worked out nicely.

Ja też lubię googla bardzo. Lubię też gmaila za bezkompromisową bezspamowość. Ale to co wielki google z małym bloggerem robią w Polsce i dla Polaków to kpinka!

Wnioski?

Przyjazne narzędzie zmieniło się w anonimową maszynerię do wyciskania pieniędzy. Światowa potęga giełdowa nie widzi atomków, tworzących jej wielkość. A już zupełnie nie istnieją dla niej kosmiczne peryferia, używające języków z kreseczkami i kropeczkami. Choć są takie języki w Language Selection”: English, English (UK), Français, Italiano, Deutsch, Español, Português do Brasil, 日本語, 한국어, 中文(繁体), 中文(简体). W tych językach pełno jest kreseczek, kropeczek, daszków, ogonków a nawet całych krzaczków, krzaków i małych drzewek!

Jak do cholery pisać blog po polsku w takim portalu? Morze (przepraszam, ale pisanie "z z kropeczką jurz mnie wkurza!) blogger.com powinien napisać ostrzerzenie:
Not for Polish!

Nie bądźmy jednak malkontentami – oprócz polskiego blogger.com nie zauwarzył też rosyjskiego i arabskiego. Morze dlatego, by nie ułatwiać blogowych kontaktów terrorystom czeczeńskim i alkaidzkim? No, ale my są sprzymierzeńcy! Morze coś się zmieni? Morze jest iskierka nadziei?

Google Analytics Associate Manager - EU Headquarters ... Knowledge of one or more of the following languages an advantage: German, Italian,French, Dutch, Danish, Swedish, Russian, Polish, Turkish. ... Department: Ireland - Dublin

Rodacy w Irlandii!!! Uświadomcie tym kalifornijskim kowbojom krzemowym, rze mogą przespać blogi w Polsce, takim małym europejskim kraiku. Gdy okarze się, rze ten kraik jest blogową potęgą, będzie jurz za późno - wszyscy bloggerzy będą w wordpressie, bloxie, przyjaznymblogu (to moja propozycja - łapcie Rodacy). Wtedy blogger.com w Europie Środkowej zdechnie z głodu.

Howgh!

1 komentarz:

Unknown pisze...

chciałbym się wynieść, ale nie wiem gdzie