Ileż to już lat...
...szkli Polakom oczy?
@
@
Ja ten rysuneczek naszkicowałem chyba w 1992 roku. Co miała znaczyć ta kłódka na drzwiach - zupełnie nie pamiętam... Teraz zlustrowanie setek tysięcy ludzi wydaje mi się jeszcze bardziej problematycznym zadaniem.
@
@
Główny kłopot moralny dla mnie to świadomość, że teczki przez ponad rok bodajże ich twórcy praktycznie bezkarnie niszczyli, palili, wynosili, usuwali. Żonglowali nimi wedle własnej ubecko-esbeckiej chęci. Teraz te resztki, te wypłuczki, pomyje, niedopalone skrawki, będą podstawą do orzekania o współpracy wszelakiej - świadomej, nieświadomej, podsłuchanej, wysłuchanej, wykradzionej, wyszantażowanej a często także zmyślonej. Na takie argumenty słyszymy głosy lustratorów i szklarzy, że w SB „tak nie robiono”, że „to było niemożliwe”. W teczce Jarosława Premiera Kaczyńskiego nafałszowano co niemiara – w innych wykazano samą prawdę!
@
@
Probierzem niewinności, odlanym z najcenniejszego, genetycznie patriotycznego kruszcu jest dziś to, co pozostawił po sobie pracowity, lojalny i prawdopiśny esbek. Dowodem winy lub niewinności jest ksero tego, co spalono, albo mikrofilm spalonego ksera po spalonym oryginale. Na szczęście dla czcicieli zwierciadeł są i nieliczne oryginały.
Probierzem niewinności, odlanym z najcenniejszego, genetycznie patriotycznego kruszcu jest dziś to, co pozostawił po sobie pracowity, lojalny i prawdopiśny esbek. Dowodem winy lub niewinności jest ksero tego, co spalono, albo mikrofilm spalonego ksera po spalonym oryginale. Na szczęście dla czcicieli zwierciadeł są i nieliczne oryginały.
@
@
Te tony teczek, poustawiane na kilometrach półek, to tylko cząstka tego, nad czym pracowały pokolenia ubeków/esbeków. Pod koniec, gdy już peerelowski titanik powoli tonął, zdołali usunąć teczki kleru i te dla nich najcenniejsze, najwartościowsze lub najbardziej wstydliwe. Z reszty uczyniono kaleką Pamięć Narodową - pamięć stworzoną przez POLICJĘ POLITYCZNĄ!
@
@
Teraz ta pamięć po lobotomii będzie służyć do oczyszczania tych, których miała pogrążać. Efekt będzie zgodny z nowotestamentową zasadą, że lepiej skazać stu niewinnych, jeśli wśród nich znalazł się zdrajca... Chyba coś mi się pomieszało! Czy tylko mi?
Teraz ta pamięć po lobotomii będzie służyć do oczyszczania tych, których miała pogrążać. Efekt będzie zgodny z nowotestamentową zasadą, że lepiej skazać stu niewinnych, jeśli wśród nich znalazł się zdrajca... Chyba coś mi się pomieszało! Czy tylko mi?
@
@
Nieważne czy jażem donosił, czy ktoś na mnie donosił - wystarczy TO słowo - DONOSIŁ!
Jażem jest skolokwializowaniem samoobronnym - pardą...
3 komentarze:
no, niestety tak wychodzi, że to esbek był najlepszy
ach, ostatni akapit, przegapiłbym - to jest przecież standard - nie czas żałować róż... gdzie drwa rąbią... itd.
spkojna głowa, ta nabuzowana lustracyjna bańka pęknie i edzie spokój.
Prześlij komentarz