19 wrz 2006

Wyciągnięte na wierzch...

Anonymous said...

Jotesz ty na pewno jesteś tym osławionym POwskim inteligentem. Choć uważam, że Nowak przegina, ale to wynik jego przeideologizowania. Jednakże, ty nie jesteś bez grzeszków. Przesadzasz. Prawdziwa cenzura by cię zaraz zamkęła w kiciu i to z cwelowaniem w programie za wyśmiewanie się w PRLowskich haseł, a za wójka narodów (Józefa) byś dostał czpe w łep. Cewelowanie pozostawiło by u Ciebie jedynie powiększony otwór odbytowy zwany rdzawym okiem (przez homoseksualistów zwanym jedynie słusznym otworem seksualnej rozkoszy). A tak poważnie to nie lubie ludzi, którzy uważają że prawda opiera się na kłamstwie. Zastanów się.

jotesz said...

Drogi anonymusie! Miałem długą i pełną wyszukanych uprzejmości odpowiedź na Twój przemiły komentarz a tu łup! Wyłączył się prąd w całej dzielnicy! Czyżby znowu XXI stopnie zasilania wracały?

Ja, jotesz, nie jestem tym osławionym a raczej słynnym POwskim inteligentem. Dziękuję, że nie nazwałeś mnie wykształciuchem, bo czuję, że Ludwik Wicepremier Dorn chciał ludzi wykształconych nieco sponiewierać - mi to słowo kojarzy się z wycieruchem (taką panienką nienajcięższych obyczajów) albo nawet z sierściuchem (jeb...m), choć to drugie może nieco ryzykowne, ze względu na kociofilię Jarosława Premiera Kaczyńskiego...

Ja, jotesz, jestem skromnym POwskim inteligentem, można powiedzieć - nieznanym inteligentem. Jak ten żołnierz nieznany leżący w lesie...

Pewnie masz rację, że przesadzam. Choć jak patrzę w telewizor, to bym się nie zgodził. Inni przesadzają dużo bardziej! Dużo bardziej szkodliwie!!!

Prawdziwa cenzura by mnie nie zamknęła w kiciu, bo od zamykania była Służba Bezpieczeństwa albo wydziały polityczne Milicji Obywatelskiej. Prawdziwa cenzura zamykała ludziom usta i dostęp do druku albo papieru. Wtedy drukowało się bez zgody cenzury i bez wiedzy esbecji. Robiłem to i ja, na moje skromne możliwości, co nieskromnie na paru przykładach pokazałem gdzieś tutaj. A teraz też bez niczyjej zgody piszę sobie te moje przesady na zagranicznym serwerze...

Prawdziwa esbecja zamknęłaby mnie w więzieniu, gdzie kryminalni nie cwelowali politycznych, bo mieli jakiś dziwny szacunek dla ich durnowatej być może działalności. Być może teraz coś się zmieni, gdy PiSowska cenzura zacznie zamykać POwskich inteligentów. Może nawet Wojciech Poseł Wierzejski utworzy specjalne więzienne oddziały gejów-kolaborantów do cwelowania opozycji?

Masz oczywiście rację, że za Wujka Narodów (nie pogniewaj się, że napisałem wujka inaczej niż Ty, ale kończyłem wszystkie szkoły przed Romanem Wic-premierem Giertychem i jakoś tak inaczej pisuję...) bym dostał czapę i strzelono by mi w ten głupi łeb z tyłu i z bliska.

Co do szczegółów anatomicznych powodowanych czynnością dwukrotnie przez Ciebie wymienioną, to nie mam tak szczegółowego pojęcia o czym piszesz, ale wierzę Ci, że znasz się na tym dobrze a przynajmniej dużo lepiej ode mnie. Wybacz, że słowo owo kojarzy mi się raczej z językiem kiboli i subkultur, do których niewątpliwie nie należysz.

A tak poważnie to również nie lubię ludzi, którzy uważają, że prawda opiera się na kłamstwie. Pewien stary góral tłumaczył, dlaczego mali ludzie są tacy wredni: - "bo im się serce o gówno opiera!" Zastanów się! Ostatnio wielu małych ludzi dorwało się do władzy. Małych wzrostem, duchem i rozumem...

Życzę Ci, byś był wielki. Pozdrowienia i powodzenia

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Niech pije dużo mleka, to może też zostanie Największym Polskim Politykiem jak WC-premier Roman Edukator :->