Pośpieszalski był i przedtem, teraz dostał jeno lepszą godzinę. I na zdrowie.
Ziemkiewicz ma stałe odchyleniew prawą stronę, kto czytał "Polactwo", ten wie. Nihil novi. Za porzepdniego ustroju też robił jakieś kawałeczki z "Kawa czy herbata".
Podejrzewam, że według Ciebie jedyni niezależni to tow. Paradowska, tow. Wołek, tow. Najsztub, tow. Żakowski, tow. Passent. I jak zaprosic tkaie gemium, to jesti inteligencja i pluralizm - bo moża siezgodzić, że albo "już się wali" albo "zawali się za tydzień". Pełen repertuar pisków, ujadania i utyskiwania.
Na koniec wiece zatroskany komentarz wygłosi drogi Bronisław.
Ej anonimusie - nazwałbyś się chociaż Janek... Masz rację w znacznej mierze - Paradowską rzeczywiście wolę, Najsztuba, Żakowskiego i Passenta też. Z Wołkiem to bywało różnie, teraz już mnie mniej drażni. Co do tow. to nie mam wiedzy, ale wierzę Ci, że się na tym znasz... Zawsze miałem słabość do tęgich umysłów - nie moja wina, że tym tęgim dodajesz to tajemnicze tow.
Wolę tęgi umysł lewicujący niż przygłupa prawicującego a także tęgi umysł prawicujący niż przygłupa lewicującego. A najbardziej lubię, gdy tęgi umysł stara się być neutralny albo chociaż obiektywny. Ja wtedy mam zabawę intelektualną, odgadując jego sympatie polityczne.
I w tych kategoriach Pan Jan Niewiemcotunapisać Pospieszalski jawi mi się jak bolszewicki propagandzista, co podtrzymuję po obejrzeniu programu z 1 października.
Tja, przecież tow. Paradowska jest specjalistką od wchodzenia w dupę czerwonym bez mydła.
Jej ideologicznemu pisarstwu, wpieranym przez innych usłyżnych z "Politruki",zawdzięczamy to, że przynależnośc do koimuszej organizacji, jak ZSMP jest traktowanajak uczestniectwo w jakimś klubie sportowym, jak coś normalnego, a nie jak bycie małą-czerwoną-kurwą-na-etapie-treningu.
A lewicowośc jest skazą na myśleniu, pewną imanentną danej jednostce wadą w postzeganiu świata, zaburzeniem oglądu na rzeczywistość. Typowy lewicowy intelektualista jest ideowym pociotkiem Berii, Stalina, i siedzi taka mendsa w studio i udaje zatroskane o los ludui niewiniątko.
Nie ma obiekywnych - "albo zimny, aalbo gorący, nie zaś letni".
Sęk w tym, że najbrdziej sprzedajne i usłuzne lewackie tuzy sprzedają swoje wynurzenia jako obiektywne.
Chłopcy z Grabówka, chłopcy z Chylonii Dzisiaj milicja użyła broni Dzielnieśmy stali, celnie rzucali Janek Wiśniewski padł
Na drzwiach ponieśli go Świętojańską Naprzeciw glinom, naprzeciw tankom Chłopcy, stoczniowcy, pomścijcie druha Janek Wiśniewski padł
Huczą petardy, ścielą się gazy Na robotników sypią się razy Padają starcy, dzieci, kobiety Janek Wiśniewski padł
Jeden raniony, drugi zabity Krew się polała grudniowym świtem To Partia strzela do robotników Janek Wiśniewski padł
Krwawy Kociołek to kat Trójmiasta Przez niego giną dzieci, niewiasty Poczekaj, draniu, my cię dostaniem Janek Wiśniewski padł
Stoczniowcy Gdyni, stoczniowcy Gdańska Idźcie do domu, skończona walka Świat się dowiedział, nic nie powiedział Janek Wiśniewski padł
Nie płaczcie matki, to nie na darmo Nad stocznią sztandar z czarną kokardą Za chleb i wolność, i nową Polskę Janek Wiśniewski padł
I ci dziennikarzyny byli wtedy z partią, gdy partia strzelałą do robtników.
A teraz żyją jak pączki w maśle, żerujac na krótkiej pamięci różnych joteszowatych. Propagują poglad, że w przesżłości nie należy gmerać, że nie należy rusząć, że oni teraz są demokratami. A powinni byli skończyć jak Nicolae Ceauşescu.
Teraz udają troskę nad ludźmi, nad demokrację. Kiedyś przacowali dla moskwy, teraz kupiła ich bruksela.
10 komentarzy:
niez£e..
Tjaa.. żebu uważać Wildsteina za funkcyjnego pachołka PiS, to jednaktrzeba mieć coś albo z głową, albo z oczami.
Wildstein nie czyni wiosny - Święto Wiosny to dla mnie Pospieszalski, Ziemkiewicz i inni "niezależni" od Układu...
Pośpieszalski był i przedtem, teraz dostał jeno lepszą godzinę. I na zdrowie.
Ziemkiewicz ma stałe odchyleniew prawą stronę, kto czytał "Polactwo", ten wie. Nihil novi. Za porzepdniego ustroju też robił jakieś kawałeczki z "Kawa czy herbata".
Podejrzewam, że według Ciebie jedyni niezależni to tow. Paradowska, tow. Wołek, tow. Najsztub, tow. Żakowski, tow. Passent. I jak zaprosic tkaie gemium, to jesti inteligencja i pluralizm - bo moża siezgodzić, że albo "już się wali" albo "zawali się za tydzień". Pełen repertuar pisków, ujadania i utyskiwania.
Na koniec wiece zatroskany komentarz wygłosi drogi Bronisław.
Ej anonimusie - nazwałbyś się chociaż Janek...
Masz rację w znacznej mierze - Paradowską rzeczywiście wolę, Najsztuba, Żakowskiego i Passenta też. Z Wołkiem to bywało różnie, teraz już mnie mniej drażni.
Co do tow. to nie mam wiedzy, ale wierzę Ci, że się na tym znasz...
Zawsze miałem słabość do tęgich umysłów - nie moja wina, że tym tęgim dodajesz to tajemnicze tow.
Wolę tęgi umysł lewicujący niż przygłupa prawicującego a także tęgi umysł prawicujący niż przygłupa lewicującego. A najbardziej lubię, gdy tęgi umysł stara się być neutralny albo chociaż obiektywny. Ja wtedy mam zabawę intelektualną, odgadując jego sympatie polityczne.
I w tych kategoriach Pan Jan Niewiemcotunapisać Pospieszalski jawi mi się jak bolszewicki propagandzista, co podtrzymuję po obejrzeniu programu z 1 października.
Pozdrowienia i powodzenia
Tja, przecież tow. Paradowska jest specjalistką od wchodzenia w dupę czerwonym bez mydła.
Jej ideologicznemu pisarstwu, wpieranym przez innych usłyżnych z "Politruki",zawdzięczamy to, że przynależnośc do koimuszej organizacji, jak ZSMP jest traktowanajak uczestniectwo w jakimś klubie sportowym, jak coś normalnego, a nie jak bycie małą-czerwoną-kurwą-na-etapie-treningu.
A lewicowośc jest skazą na myśleniu, pewną imanentną danej jednostce wadą w postzeganiu świata, zaburzeniem oglądu na rzeczywistość. Typowy lewicowy intelektualista jest ideowym pociotkiem Berii, Stalina, i siedzi taka mendsa w studio i udaje zatroskane o los ludui niewiniątko.
Nie ma obiekywnych - "albo zimny, aalbo gorący, nie zaś letni".
Sęk w tym, że najbrdziej sprzedajne i usłuzne lewackie tuzy sprzedają swoje wynurzenia jako obiektywne.
n.c.
Chłopcy z Grabówka, chłopcy z Chylonii
Dzisiaj milicja użyła broni
Dzielnieśmy stali, celnie rzucali
Janek Wiśniewski padł
Na drzwiach ponieśli go Świętojańską
Naprzeciw glinom, naprzeciw tankom
Chłopcy, stoczniowcy, pomścijcie druha
Janek Wiśniewski padł
Huczą petardy, ścielą się gazy
Na robotników sypią się razy
Padają starcy, dzieci, kobiety
Janek Wiśniewski padł
Jeden raniony, drugi zabity
Krew się polała grudniowym świtem
To Partia strzela do robotników
Janek Wiśniewski padł
Krwawy Kociołek to kat Trójmiasta
Przez niego giną dzieci, niewiasty
Poczekaj, draniu, my cię dostaniem
Janek Wiśniewski padł
Stoczniowcy Gdyni, stoczniowcy Gdańska
Idźcie do domu, skończona walka
Świat się dowiedział, nic nie powiedział
Janek Wiśniewski padł
Nie płaczcie matki, to nie na darmo
Nad stocznią sztandar z czarną kokardą
Za chleb i wolność, i nową Polskę
Janek Wiśniewski padł
I ci dziennikarzyny byli wtedy z partią, gdy partia strzelałą do robtników.
A teraz żyją jak pączki w maśle, żerujac na krótkiej pamięci różnych joteszowatych. Propagują poglad, że w przesżłości nie należy gmerać, że nie należy rusząć, że oni teraz są demokratami. A powinni byli skończyć jak Nicolae Ceauşescu.
Teraz udają troskę nad ludźmi, nad demokrację. Kiedyś przacowali dla moskwy, teraz kupiła ich bruksela.
Zbrodnie nierozliczone.
A skoro brak Ci argumentów na sprokurowanie kontry, na obronę lewackich skur...synów do wynajęcia, to dobrze - zamilcz. Nie dyskutuj z anonimami.
n.c.
Prześlij komentarz