17 wrz 2006

dedykowane Dariuszowi Nowakowi...



Popełniłem komentarz do Piątej Władzy:
"No?!!!

Nie wiem czy ten początek dobrze oddaje zdumienie. Piąta Władza stała sie ciekawym miejscem, gdzie nie tylko zagląda galbosfera ale coraz śmielej wkracza galbokultura blogowa.

Czy mamy jakąś instytucję oceniającą patriotyzm? Wiem, że Najjaśniejsza Wielonumeryczna próbuje, że IPN już niedługo bez pomocy upierdliwych sądów będzie osądzał, że odkryto już "patriotyzm genetyczny", ale mam pytanie - jak mamy oceniać oceniających? Jeśli o generałach tak pisze Kuczyński, to mogę swoją ocenę porównywać z jego oceną. Podobnie z Michnikiem, nawet Braćmi Mniejszymi (a niech tam)!

Ale anonymy i plotkarze nie są dla mnie żadną interesującą wyrocznią. Nie muszę zaglądać do Piątej Władzy, by dowiedzieć się opinii, które mogę zdobyć w maglu, pod budką z piwem czy przy osiedlowym trzepaku. Zastanawiam się teraz nad obiektywizmem dodatnim i ujemnym - chyba zaczynam świrować... Ktoś kiedyś powiedział "Zachowuj się! Zachowuj się byle jak, ale się zachowuj!"

Życzę wam komentarzy dostosowanych do poziomu Waszych wpisów.

Pozdrowienia i powodzenia

Odezwały się nożyce:

rzepianin said: Dla Jotesza tutaj jest magiel, a tu budka z piwem

Anonymous said: jotesz, jesteś walnięty, świadczą o tym, nawet nie tyle twoje chore słowa, co dodany znaczek, wybitnie niesmaczny, śmierdzi ci z japy, jeżeli już tak bardzo cię razi anonimowość wypowiedzi, to podpisuję się imieniem i nazwiskiem: dariusz nowak
17 wrzesień, 2006 13:04

Anonymous said: jotesz, zrobiłem sobie screen ekranu z sprofanowanym przez ciebie logiem partii "Prawo i Sprawiedliwość", zobaczymy jaki jesteś odważny
17 wrzesień, 2006 13:13 17 wrzesień, 2006 13:04

wojtek said: jotesz said: "Nie muszę zaglądać do Piątej Władzy" Zastanawia mnie stan psychiki takiej nie-uzaleznionej osoby jak wyzej :))))) Czy ci ludzie musza robic z siebie posmiewisko?
17 wrzesień, 2006 19:14

wojtek said: Przypominam, ze jotesz to ten ktory "nie musi tu zagladac" :)))
17 wrzesień, 2006 19:16

Za moich czasów dużo młodszych takie nożyce odzywały się u cenzorów. Rośnie nam nowe pokolenie cenzorów, gorliwych cenzorów, grożących cenzorów. Znowu ktoś zacznie sprawdzać nam odwagę, rysunki, zapiski, myśli... Najjaśniejsza Wielonumerowa hoduje kandydatów do Urzędu, który kiedyś mieścił się w Warszawie na ulicy Mysiej.

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Nowak zrobił screena?! Dzizaz, to cenzorzy już nawet komputer nauczyli się obsługiwać? Szok! Chyba zacznę pisać przychylniejsze notki na temat Braci.

Anonimowy pisze...

Jotesz ty na pewno jesteś tym osławionym POwskim inteligentem. Choć uważam, że Nowak przegina, ale to wynik jego przeideologizowania. Jednakże, ty nie jesteś bez grzeszków. Przesadzasz. Prawdziwa cenzura by cię zaraz zamkęła w kiciu i to z cwelowaniem w programie za wyśmiewanie się w PRLowskich haseł, a za wójka narodów (Józefa) byś dostał czpe w łep.Cewelowanie pozostawiło by u Ciebie jedynie powiększony otwór odbytowy zwany rdzawym okiem (przez homoseksualistów zwanym jedynie słusznym otworem seksualnej rozkoszy). A tak poważnie to nie lubie ludzi, którzy uważają że prawda opiera się na kłamstwie. Zastanów się.

jotesz pisze...

Drogi anonymusie! Miałem długą i pełną wyszukanych uprzejmości odpowiedź na Twój przemiły komentarz a tu pierdut! Wyłączył się prąd w całej dzielnicy! Czyżby znowu XXI stopnie zasilania wracały?

Ja, jotesz, nie jestem tym osławionym a raczej słynnym POwskim inteligentem. Dziękuję, że nie nazwałeś mnie wykształciuchem, bo czuję, że Ludwik Wic-premier Dorn chciał ludzi wykształconych nieco sponiewierać - mi to słowo kojarzy się z wycieruchem (taką panienką nienajcięższych obyczajów) albo nawet z sierściuchem (jeb...m), choć to drugie może nieco ryzykowne, ze względu na kociofilię Jarosława Premiera Kaczyńskiego...

Ja, jotesz, jestem skromnym POwskim inteligentem, można powiedzieć - nieznanym inteligentem. Jak ten żołnierz nieznany leżący w lesie...

Pewnie masz rację, że przesadzam. Choć jak patrzę w telewizor, to bym się nie zgodził. Inni przesadzają dużo bardziej! Dużo bardziej szkodliwie!!!

Prawdziwa cenzura by mnie nie zamknęła w kiciu, bo od zamykania była Służba Bezpieczeństwa albo wydziały polityczne Milicji Obywatelskiej. Prawdziwa cenzura zamykała ludziom usta i dostęp do druku albo papieru. Wtedy drukowało się bez zgody cenzury i bez wiedzy esbecji. Robiłem to i ja, na moje skromne możliwości, co nieskromnie na paru przykładach pokazałem gdzieś tutaj. A teraz też bez niczyjej zgody piszę sobie te moje przesady na zagranicznym serwerze...

Prawdziwa esbecja zamknęłaby mnie w więzieniu, gdzie kryminalni nie cwelowali politycznych, bo mieli jakiś dziwny szacunek dla ich durnowatej być może działalności.

Być może teraz coś się zmieni, gdy PiSowska cenzura zacznie zamykać POwskich inteligentów. Może nawet Wojciech Poseł Wierzejski utworzy specjalne więzienne oddziały gejów-kolaborantów do cwelowania opozycji?

Masz oczywiście rację, że za Wujka Narodów (nie pogniewaj się, że napisałem wujka inaczej niż Ty, ale kończyłem wszystkie szkoły przed Romanem Wic-premierem Giertychem i jakoś tak inaczej pisuję...) bym dostał czapę i strzelono by mi w ten głupi łeb z tyłu i z bliska.

Co do szczegółów anatomicznych powodowanych czynnością dwukrotnie przez Ciebie wymienioną, to nie mam tak szczegółowego pojęcia o czym piszesz, ale wierzę Ci, że znasz się na tym dobrze.

A tak poważnie to również nie lubię ludzi, którzy uważają, że prawda opiera się na kłamstwie. Pewien stary góral tłumaczył, dlaczego mali ludzie są tacy wredni: - "bo im się serce o gówno opiera!" Zastanów się! Wielu ostatnio małych ludzi dorwało się do władzy. Małych wzrostem, duchem i rozumem...

Życzę Ci, byś był wielki.
Pozdrowienia i powodzenia

Anonimowy pisze...

Najbardziej spodobał mi się passus z robieniem screena.
Nie wiem czy to podciągnąć pod groźbę karalną czy pod wygadywanie sprośności? Coś jak "icecream"? ;-)

jotesz pisze...

Rysownik Przekroju Marek Raczkowski ma postępowanie w sprawie profanacji polskiej flagi, która jest chroniona prawem tak jak i godło Polski.

Zastanawiam się, czy można sprofanować logo partii?
Czy partia pytała kogokolwiek o pozwolenie, wtykając w swe logo kawałek godła Polski? Czy ucięcie głowy Orła Białego Ze Złotą Koroną nie jest profanacją Godła Państwowego? Czy PiS pytał kogokolwiek o zgodę? Czy ktoś o czymś takim słyszał? Żadna z partii nie przywłaszczyła sobie ani kawałka Orła Białego! Może tu jest możliwość złożenia doniesienia w sprawie sprofanowania Godła???

Anonimowy pisze...

Ja bym nie dywagował ale na wszelki wypadek zrobił screenshota całości ;-)

Anonimowy pisze...

Osmiesza sie a potem sie denerwuje, ze ktos to zauwaza. Jesli sie to nie podoba, to nie trzeba bylo rozbic z siebie posmiewiska :)))

PS A propos - stwierdzenie "odezwaly sie nozyce" jest w tym miejscu uzyte blednie. Jak na razie to jedynym, ktory uzyl "nozyc" jest autor tego bloga :))

jotesz pisze...

Szanowny Wojciechu,
a gdzież to odnalazłeś oznaki mego denerwowania się?

Podobnie jak nie ośmieszałem się, choć Ty takie wrażenie mogłeś odnieść - różnych ludzi śmieszą różne rzeczy.

Czy zrobiłem z siebie pośmiewisko pokaże czas oraz reakcja wielu ludzi, bo przyznasz, że jeśli śmieje się jedna osoba to jeszcze nie jest pośmiewisko. Czy zakładasz w ogóle, że to właśnie z Ciebie może się ktoś tutaj śmiać?

Wyjaśnie też figurę stylistyczną, którą użyłe specjalnie w niedopełnieniu - "odezwały się nożyce" są drugą połową przysłowia "uderz w stół a nożyce się odezwą".

Ja uderzyłem w stół, napisawszy swój komentarz do sprawy dyskusyjnego patriotyzmu generałów, a odezwały się nożyce w postaci przemiłych i galbokulturalnych podsumowań mej skromnej osoby a nawet szczegółów anatomicznych, co mnie bardziej rozbawiło niż zdenerwowało.

Zdenerwować mógłby mnie komentarz 5Władzy, bo ich głos cenię sobie za wyważenie a oni zachowali się w sprawie neutralnie. Inne głosy były zdecydowanie mniej wyważone, pewnie nawet z moim własnym.

A że te przysłowiowe nożyce skojarzyły mi się z cenzurą to już wina zdolności kojarzenia. Jako autor bloga nie używałem ich w celu wycięcia czegokolwiek albo zabronienia komukolwiek wypowiadania się tu czy gdziekolwiek, np. w gościnnym blogu 5Władzy.

Dziękuję z podwójne i potrójne uśmieszki - uśmiech jest zawsze miłym dodatkiem do konwersacji, zwłaszcza tak kulturalnej.

Pozdrowienia i powodzenia

Anonimowy pisze...

Śliczne logo, czy mogę umieścić je na tapecie w moim systemie? Pozdrawiam kolegę wrocławianina.

jotesz pisze...

Wszelkie rysunki i grafiki umieszczane przeze mnie są do wykorzystania dowolnego, zwłaszcza, jeśli są moim dziełem!