10 mar 2009

Grzegorz Wasowski odchodzi z Trójki,

o czym powiadomił słuchaczy oraz podtrzymał to w dzisiejszym wywiadzie dla Gazety. Oficjalnie podał powody, brzmiące dość szlachetnie, choć średnio przekonujące. W komentarzach pod wywiadem dowiedziałem się ploteczek brzmiących ciekawie, prawdziwie i stawiających to odejście w nieco innym świetle…

W sumie to żałuję tego odejścia, bo lubiłem pogwarki Wasowskiego z Mannem. Jego wybór! Nie odchodzi od Trójki czy Jethon – odchodzi od słuchaczy, więc i ode mnie też. Postaram się nie umrzeć z żalu…

Do dziś są liczni historyczni patrioci, którzy pamiętają Markowi Niedźwieckiemu, że w stanie wojennym nie odszedł, tylko puszczał sobie muzyczkę, gdy Ojczyznę gwałcono i poniewierano. Cholera, to Nas/mnie poniewierano, i nie wiem, czy lepiej bym się czuł wtedy, gdyby i tej muzyki, puszczanej przez MN, zabrakło!

1 komentarz:

Unknown pisze...

ano właśnie