2 kwi 2007

blog - horror


















Wczoraj obejrzałem film „Zgromadzenie” („The Gathering”) i dziś uświadomiłem sobie, że coś takiego istnieje na tym blogu – codziennie nieco ponad sto osób zbliża się do bloga i w milczeniu obserwuje, po czym w tym samym przerażającym milczeniu odchodzi, by następnego dnia znowu zajrzeć...

Film był opisany na okładce jako thriller, ale córa ma chyba rację oceniając go jako horror.

Czy o czymś takim myślałem, zakładając ten blog? Zupełnie nie! Chamopole wyrwało się z rąk i uprawia się niemal samo, zakładając filie to tu, to tam. Niektóre obumierają, inne sobie żyją. Takie myśli powoduje prima aprilis!

Brak komentarzy: