20 sie 2007

Co Kultura, to kultura!

Napisałem mail do TVP Kultura:

Czy Kultura nie zechciałaby powtórzyć projekcji filmu Andrzeja Czeczota "Eden". Właśnie z wściekłością dowiedziałem się, że 13 sierpnia, w poniedziałek, TVP2 o godzinie 1:05 nada TRZECI i ostatni odcinek tego dzieła animacji. Wściekły jestem, bo w poprzednich tygodniach musiałem przeoczyć część 1 i 2. Wściekły jestem, że ten film jakiś mądraliński telewizor porąbał na trzy części jak świńską tuszę - ciekawe, czy porozumiewali się z twórcą? Wściekły też jestem z powodu pory projekcji.

Dlaczego nikt nie zadbał, by film ten wydać na DVD? Czy sprzedaż jednego tysiąca nie byłaby już opłacalna? A może chętnych byłoby więcej. Może poprzedzić wydanie subskrypcją - dlaczego nikt nie wpadł na taką formę sondowania rynku - wtedy przdsięwzięcie stałoby się bezpieczne...
Jakiegokolwiek kontaktu z tym filmem szukam od lat. Próbowałem kontaktu z producentem - i nic. A tu był w telewizji i figa - letnie zagapienie. Mea culpa!

Otrzymałem uprzejmą odpowiedź:

2007-08-16 10:13
Szanowny Panie, rozważamy emisję tego filmu w październiku (w całości).
Ostateczna decyzja zostanie podjęta w przyszłym tygodniu.

Pozdrawiam Wojciech Diduszko Programming Editor TVP Kultura ul. J.P.Woronicza 17, 00-999 Warszawa t: (+48) 22 547 29 85

Od powstania TVP Kultura byłem jej entuzjastycznym zwolennikiem. Znany był mi pierwszy jej szef, Jacek Weksler, bo przed laty był znakomitym dyrektorem wrocławskiego Teatru Polskiego. Potem został szefem Teatru Telewizji. On też zorganizował kanał kulturalny telewizji publicznej.
Różne rzeczy możemy wypisywać o dzisiejszej telewizji publicznej, ale co Kultura, to kultura! Tak trzymać...


A "Eden" Andrzeja Czeczota warto zobaczyć. Choćby po to, by naocznie sprawdzić, czy sprawiedliwie zniknął tak błyskawicznie z kin, i nikt nie kwapi się, by wydać go na dvd...

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

no to trzymaj rękę na pulsie i daj cynk

Paweł pisze...

hehehe ale się zbulwersowałes... a pamiętasz list pewnych uczniów do MEN?? odesłali im odpowiedź, że lepiej niech się pilnują, bo przyjdzie komisja z programu "0 tolerancji" i ich weźmie pod swoje skrzydła.

OD tamtej pory boje się wysyłać listy :P więc uważaj hehehehe