7 sie 2007

Młot parowy

http://www.steamhammer.com/

To jeden z moich najukochańszych dinozaurów muzycznych. Na polskiej stronie, poświęconej Zagubionym Perłom Rocka opisuje go Piotr , a czyni to słowami tak czułymi i ciepłymi, że przytoczę je w dużych fragmentach:
Jedna z najpiękniejszych płyt blues-rockowych końca lat 60. Wprawdzie "znawcy" wyżej cenią LP "MK II", ale nastrój "Reflection" jest niepowtarzalny.
Płyta rozpoczyna się szumem strumienia przy dżwięku delikatnych gitar, by po chwili przejść w "wodospad" riffu ..."Junior's Wailing". Posłuchajcie jak ten sam utwór wykonywała grupa Status Quo na LP "Ma Kelly's Greasy Spoon" a wyczujecie (to nie pomyłka w pisowni ) to co jest najbardziej urzekające w tej płycie.

Pozostałe płyty Steamhammer to, "MK II" z dużym odcieniem jazz'owym, "Mountains" będąca powrótem do korzeni, czyli bluesa. Na niej znajduje się kolejna muzyczna perła - "Riding on the L & N". I na koniec działalności grupy "Speech" - płyta o charakterze eksperymentalnym...

Steamhammer był zespołem angielskim, który powstał u schyłku mody na białego bluesa, dlatego nie zdobył sławy, jaka mu się należała. Dużą popularnością cieszył się na kontynancie, kochany przez wiernych fanów w Holandii i Niemczech. Ostatnia płyta, w zmienionym składzie, została wydana tylko w Niemczech...
Płyty Młota Parowego często słucham i są dla mnie ciągle tak świeże jak wtedy, gdy nagrano je niemal czterdzieści lat temu. Zespół się rozpadł, muzycy zajęli się innymi projektami. Wokalista i gitarzysta pierwszego składu zespołu Kieran White wyjechał do Stanów, gdzie został kierowcą ciężarówki. Niedawno zmarł...
Po dinozaurach rocka pozostały płyty. Jak kości na pustyni Gobi.

Brak komentarzy: