14 wrz 2007

losy feministki


3 komentarze:

Unknown pisze...

och, biedny ten nasz Janek

Anonimowy pisze...

Biedni to my wszyscy, Janek da sobie radę.

Dziękuję za ciepłe słowa - pozdrawiam ciepło

Anonimowy pisze...

feministki?


ps. aleś się u Zembatego rozgadał ;-)