11 sie 2009

Lubię Ukraińców!

Przynajmniej dwóch...

Spotkałem ich na wrocławskim Rynku. Siedzieli i grali na akordeonach guzikowych. Przechodziłem, śpiesząc się i zwolniłem. Grali "Zimę" Vivaldiego. Ciarki szły po grzbiecie! Stałem jak wryty. Zebrał się mały tłumek. Posypały się dwuzłotówki do torby. I ja wrzuciłem monetę. Zobaczyłem dwie płytki cd. Oglądnąłem:
- Za ile?
- Jedna 30, a jak dwie to 50.
Się skusiłem. Oprócz Vivaldiego, Bacha nagrali też Piazzolę. To lubię...



Z notki w płycie:
Alexander Burdyug and Andrey Fesenko are graduates of S. Prokofiev Donetsk State Academy of Music (Ukraine)
Występowali na Ukrainie, w Polsce, na Węgrzech, we Włoszech i Niemczech. Są nauczycielami gry na bajanie i akordeonie w koledżu sztuki i kultury w Sumach.

Mam nadzieję, że nie są czcicielami Bandery...

6 komentarzy:

Mad Dog Saracen pisze...

Parę lat temu spotkałem na wrocławskim rynku Kozaka lirnika.
Joteszu, kiedy spojrzałem na niego przed oczyma stanął mi obraz Iljii Riepina. Coś fantastycznego, wehikuł czasu!
Bez zastanowienia sięgnąłem do kieszeni, by rzucić mu "parę" złotych.

Co odbyło się kosztem przejazdu pociągiem na gapę:-)

jotesz pisze...

Ów lirnik bywa dość regularnie na Rynku. Wydaje mi się, że gra na kobzie, która zaiste jest ukraińską lirą. Kobziarz jest stylowo podgolony i ma wąsiska długachne...

Pozdrowienia
:)

Anonimowy pisze...

Grywa w paru miastach Polski...Widziałem go bodajże w Toruniu i Krakowie...Mad Dog ma rację, spotkanie z nim to jak chwilowa podróż wehikułem czasu i skojarzenie z Riepinem bardzo silne...

Docent Stopczyk pisze...

podejrzewam że to żadna lira tylko bandura. kozacy grywali na bandurach :)

jotesz pisze...

Docencie - zabełtałeś mi w głowie! Ten wąsacz stylowy grał na instrumencie strunowym z dużym pudłem rezonansowym. Kobza to lira a bandura to raczej coś w rodzaju harfy - ma po prostu więcej strun. Przyznam, że nie patrzyłem nigdy na te struny, bo zawsze fascynował mnie bardziej ów artysta. Przy najbliższej okazji skoncentruję się na instrumencie...

Bandurę znam z dumki "Wziałbyż ja banduru i zagrał szczo znał", którą my śpiewamy jako "Wziąłbym ja gitarę i bym na niej grał"
:)

Docent Stopczyk pisze...

http://www.infoukes.com/ucpbaott/images/bandura.jpg

bandura :)