25 paź 2006

INWIGILACJA PRAWICY

Idąc logiką Jarosława Premiera Kaczyńskiego można dojść do wniosku, że nie było żadnej inwigilacji prawicy po roku 1989, bo gdyby była, to by nam dziś nie prezydencił i nie premierował taki tandem jednojajowy!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Jotesz, popełniłeś semantyczne nadużycie i przyjmujesz postawę abolicyjno-amenzyjną :->

Anonimowy pisze...

Ciekawe, jakongiś inwigilowani teraz inwigilują onych ;)