1 kwi 2009

PODZIĘKOWANIA

Panu Wojciechowi Orlińskiemu uprzejmie dziękuję za łaskawą reklamę chamopola, poprzez wzmiankę w tekście "Rozłam w Tekstowisku". Komentatorom tamtego tekstu dziękuję za uwagi poświęcone joteszowi...

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

ledwo pewnie serwer bloggera wytrzymał ten natłok widzów na chamopole:))

pozdrawiam

max

jotesz pisze...

Już dzwonili, że mogą czasowo zablokować blog!

wo pisze...

Czy tekst o Irish Rovers na Tekstowisku to kolejny przykład wykpiwanych przeze mnie powrotów z podkulonym ogonem? Jakoś wyjątkowo szybko to poszło w tym przypadku...

jotesz pisze...

Wojtku, już się usprawiedliwiam, po takim karcącym zapytaniu!

Nie zauważyłeś, być może, że mnie ani nie usuwano, ani ja sam nigdy i nigdzie nie deklarowałem, że odchodzę, zabieram torebkę, albo grabki i łopatkę.

W chamopolu obserwowałem z pewnym takim zdumieniem, co się dzieje. Po przesileniu, osłabieniu i przywiędnięciu, powróciłem z mego TYGODNIOWEGO urlopu, do TXT, gdzie zjawiają się i ci "usunięci" i część starych konfederatów.

Ja zamieszczam teksty o muzyce WSZEDZIE, mógłbym i u ciebie. W takich jak o Peterze Greenie interesuje mnie, jaki dzisiaj jest odbiór takiego zapomnianego (?) muzyka. Podobnie jest z Irish Rovers...

Zaglądam również do Psychiatryka24, by sprawdzić jaki jest stan psychiczno-polityczny miejsca tak rozsławionego przez ciebie. Zaglądam też, by przeczytać kolejną notkę Blueslovera, albo kolejną porcję komentarzy pod wpisem Eli Barbura.

Tyle odnośnie podkulania ogona...

Pozdrowienia i powodzenia
:)
ps. Noś ogon wysoko wyprężony...